2800 dni później. Tak, to minęło

Pamiętam ten dzień. Nie tak szczegółowo, żeby wiedzieć, jaka była pogoda albo co wtedy zjadłam na śniadanie. Ale że definitywnie pożegnałam wtedy Ono-noworodka – pamiętam jak dziś.

Więcej →

Dialogi zebrane z 2023

Kto pamięta jeszcze mój stary blog, którego głównym contentem były dialogi z Nim? Gena nie wydłubiesz, jak mówią, więc od kiedy Ono zaczęło zgłębiać szlachetną sztukę konwersacji, dotrzymuje Mu kroku.

Zebrałam w tym wpisie najbardziej lajkowane dialogi z minionego roku.

Więcej →

Back to school. Czym się różni angielska szkoła od polskiej?

Rówieśnicy Ono zaczynają właśnie pierwszą klasę. Mnie te emocje omijają – już parę lat temu zaliczyłam wzruszenie nad moim znienacka wyrośniętym dzidziusiem. Bo angielska szkoła znacznie różni się od polskiej. I o tym właśnie chciałam dziś napisać.

Więcej →

Zaskoczenia londyńskie, część 3. Happy birthday, czyli urodziny dziecka po angielsku

Zostajesz rodzicem i jak gdyby mało rzeczy się zmieniało, otoczenie może zacząć nagle oczekiwać, że w kolejne rocznice narodzin potomka będziesz wydawać przyjęcie. W dodatku to świętowanie ma spełniać jakieś określone normy. I jeszcze sama musisz za to wszystko zapłacić.

Więcej →

Zaskoczenia londyńskie, część 2

Dziś mija 1000 dni od naszej przeprowadzki. Z tej okazji wpis o tym, co zaskoczyło mnie w Londynie lub Wielkiej Brytanii. To druga część zaskoczeń. O lisach, deszczu i pintach pisałam tutaj niedługo po przyjeździe.

Więcej →