Kto pamięta jeszcze mój stary blog, którego głównym contentem były dialogi z Nim? Gena nie wydłubiesz, jak mówią, więc od kiedy Ono zaczęło zgłębiać szlachetną sztukę konwersacji, dotrzymuje Mu kroku.

Zebrałam w tym wpisie najbardziej lajkowane dialogi z minionego roku.

#1 Jednorazowy tata

Ono: Ze złości mam ochotę coś rozwalić! O, tata..!
Ja: Przypominam, że tata jest jednorazowy, więc jeśli go rozwalisz, to koniec.
Ono: Oh, you can marry a new one!
Ja: …
Ono: See? That’s easy! Problem z głowy! You can marry all the men in the world.
On: I ich będziesz też rozwalać, jak się zezłościsz?
Ono: Zostawię sobie jednego, najfajniejszego.


#2 Sekretny składnik naleśników

Ono: Mamo, mogę dostać naleśniki na kolację?
ja: Jasne, że możesz. Różowe?
Ono: Nie, zwykłe. Takie z miłością. Jak dodasz miłość, to już nie trzeba barwnika.


#3 Nowoczesna gramatyka

Ono: Mamo, powiem ci coś. On jest rudy, ona jest ruda, ono jest rude!
ja: Odmieniasz przez rodzaje! A wiesz, jak to jest po angielsku? Male and…
Ono: E-mail?


#4 Jak świętują feministki

ja: Nie złożyłeś mi życzeń z okazji Dnia Kobiet.
On: Doceniam cię przez cały rok. A ty zrobiłaś sobie własne święto. Poszłaś do teatru oglądać gołe klaty.
ja (z rozmarzeniem): Jedną.
On: Za własne ciężko zarobione pieniądze. Powiedz mi, co może być bardziej feministycznego?
ja: Nic.
On: Mogłabyś zostać jeszcze papieżycą.


#5 Nieoczekiwana zamiana miejsc

ja: Jest jedna ważna rzecz, którą chcę ci powiedzieć. Zawsze jestem po twojej stronie, bo jestem twoją mamą. I tata też.
Ono: Tata też jest moją mamą..?


#6 Więcej jęczenia, matka wytrzyma

Ono: Może tata pójdzie do sklepu, a mama wróci ze mną?
On: Hm, możemy. A dlaczego tak?
Ono: Żebyś mógł odpocząć trochę od tego, jak jęczę.
On: Możesz też przestać jęczeć.
Ono (sekunda namysłu): Nie, nie mogę.


#7 Pozytywna narracja

Wyjazd do Amsterdamu był dla Ono pierwszą w życiu świadomie przeżywaną podróżą do kraju, którego języka nie rozumie, więc emocje sięgały zenitu.

Ono: Dojechali! Niesamowite wiadomości! Przetrwali pięć dni na wakacjach, w obcym kraju, w którym mówią w innym języku!
ja: Do kogo mówisz..?
Ono: Do nikogo! Jestem telewizją!


#8 Refleksje nad starością

Mamy drewniany kalendarz uniwersalny, który co miesiąc trzeba ułożyć od nowa. Robimy z tego swoisty rytuał i przy okazji ćwiczenie matematyczne.

ja: A tutaj połóż prezencik, bo tego dnia są moje urodziny.
Ono: Czujesz się stara?
ja: Czuję się szczęśliwa.
Ono: Ja nie pytam o twoje feelings, mamo. Pytam, czy się czujesz stara i że się do niczego nie nadajesz.
ja: Aha. No nie. Nie czuję się tak.
Ono: To dobrze, bo nadajesz się do bycia moją mamą i robisz najlepszy kuskus i rosołek.


#9 Pokemon u dentysty

Ono korzystało z aplikacji, w której za mycie zębów „dostawało się” wirtualne Pokemony. Przestaliśmy jej używać, kiedy parę razy z rzędu Pokemon zwiał mimo dwuminutowego rzetelnego mycia, bo motywacja Ono zamiast rosnąć, malała.

Ono: Mamo, a ty też dostajesz pokemony, jak szczotkujesz zęby?
ja: Niestety nie.
Ono: A co dostajesz?
ja: Niższe rachunki u dentysty.
Ono: To lepsze niż nic!


#10 Przyjaciel potrzebny od zaraz

Ono: Kto to jest?
On: To taka moja koleżanka.
Ono: Your girlfriend?
On: Nie, girlfriend to jest specjalna koleżanka, w której się jest zakochanym. To była po prostu koleżanka, friend.
Ono: Czyli mama jest twoją girlfriend?
On: Była.
Ono: Aha, już nie jesteś w niej zakochany?


#11 Bonusowo-baletowy

Zapisałam w tym roku Ono na wyczekane, wymarzone lekcje baletu. Dla mnie to oznaczało zdobycie skilla robienia profesjonalnego tanecznego koczka bez torturowania przy tym dziecka.

ja (z dumą): Zobacz, udało mi się dziś nie wbić ci wsuwek w mózg.
Ono (spokojnie): Wbiłaś, ale po prostu milczę, bo nie chcę ci przeszkadzać…

A jeśli masz niedosyt dialogów, to tutaj znajdziesz wpis z 2018, a tutaj z 2017. Możesz też obserwować mnie na Facebooku po nowe dialogi.

Zdjęcie główne: Siergiej / Unsplash