1/2 roku bez kupowania ubrań. Co jest trudne, a co łatwe?

Po wpisie o marcowych potknięciach wracam z aktualizacją i listą tego, co kupiłam od kwietnia do czerwca.

Strategie na m(nie)jkupowanie

  1. Odkładanie w czasie – wyznaczyłam sobie dzień tygodnia, w którym robię zakupy online chciejstw, które mi się zebrały przez cały tydzień. To te wszystkie „koleżanka mi podesłała”, „o, reklama, ale w sumie fajne”, „ciekawe, co mają w nowej kolekcji tego sklepu”, „wow, ta dziewczyna w serialu ma taką samą spódnicę jak moja, jak ona super wygląda z pudroworóżowym body”. Jak mi te rzeczy powiszą w zakładkach przez kilka dni, to początkowy entuzjazm znacznie słabnie, i często w ogóle nie dochodzi do zakupu.
  2. One in, one out – jak już pisałam, stosuję metodę 333 (33 ubrania na 3 miesiące), i nadal mam w czym wybierać, więc można przyjąć, że mam wystarczająco ciuchów, nawet z lekką górką. Lubię, kiedy każda rzecz ma swój własny wieszak, toteż ogranicza mnie także długość drążka i pojemność szuflad na rzeczy niewiszące. Zazwyczaj, kiedy najdzie mnie myśl typu „a może bym sobie kupiła taką bluzkę? a może by tak zacząć nosić spodnie w paski? ale byłoby fajnie mieć taką białą maxi sukienkę z falbankami”, idę do szafy i po prostu szukam czegoś, co może wylecieć, żeby zrobić miejsce ewentualnemu nowemu zakupowi. Ta strategia ułatwia też odróżnienie realnych potrzeb („mam jedne pasujące dżinsy, które ledwo się trzymają”) od zachcianek („mam siedemnaście par dżinsów, ale w tym nietypowym odcieniu niebieskiego jeszcze żadnej”).
  3. Detoks cyfrowy – wypisałam się z newsletterów, założyłam na telefonie limity na Instagram i FB, żeby bezmyślnie nie scrollować, odinstalowałam większość aplikacji sklepów internetowych – a te, które zostały, mają wyłączone powiadomienia. Żyję w słodkiej nieświadomości tego, kiedy zaczynają się wyprzedaże, co mają w nowych kolekcjach sieciówki i co jest hitem na ulicach.

A wracając do ubrań…

  • koszulę w paski
  • luźne spodnie z wiskozy
  • małą torebkę
  • zestaw majtek bambusowych
  • skarpety z wełny merino

Lipiec slow fashion

Zdjęcie główne: Karina Tess | Unsplash

By

Posted in

Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

dziewięć − jeden =